Tutaj możecie dyskutować na temat wybranek Chemicznych. Ale ostrzegam! Żadnych "Głupia debilka, to ja miałam być żoną Gerarda" itp. Rozmawiamy o ewentualnych datach ślubów, rozwodów, zaręczyn...o zawodzie wybranki, zajęciu, zainteresowaniach itd.

Bardzo lubię Lyn-Z, wydaje się taka fajna i miła. Elizę lubię mniej, bo ponoc miała na Gee zły wpływ. Jamia dośc fajna, ładny ma uśmiech. Alicia wygląda jak pokrzywdzona przez los, a Katmandu jest brzydka xD<Ómiera ze swojej oceny>
Ale w sumie co mi tam, ważne, żeby oni byli szczęśliwi;)

http://photobucket.com/image/eliza%20cu … 7.jpg?o=12 Eliza

http://photobucket.com/image/jamia%20ne … 6.jpg?o=23 Jamia

http://photobucket.com/image/alicia%20s … 59.jpg?o=7 Ala(a nie mówiłam, że pokrzywdzona xD?)

Heh xD Ja na początku nie lubiłam Alicii, wydawała mi się taką suczą xD Ale teraz ja polubiłam. Jest ładna i w ogóle kocham ją <Padaka>. Jamia i Frank są piękną parą! Uwielbiam ich. Gerard i Lyn-Z są mi obojętni. Lyn-Z jest ładna, zresztą każda dziewczyna Way'a była ładna. Elizy nie lubię, podobno była z Gerardem dla pieniędzy...Sucz!

Alicia do tej pory taka mi się wydaje, za mocno się maluje jak dla mnie xD Ja uwielbiam Lyn-Z, nie wiem czemu, ale taka fajniutka jest. Jak Gee był z Elizą, ponoc nie spotykał sie wogóle z fanami...ale potem jak fajnie z nią zerwał xD <jest złośliwa> Co do Jamii i Franka...to...trochę przesłodzeni, no ale niech będzie^^

Bardzo lubię Ali, wiem ze jest basistką  tak jak Lyn-Z. Z wszystkich dziewczyn nie lubiłam Elizy, miała zły wpływ na Gerarda.

Wiesz, jaki konkretnie zły?Bo ja coś tam czytałam,ale nie wiem o co do końca chodziło xD
Powoli,powolutku przekonuję się do Alicii.W sumie to z niej taka sucz,ale pozytywna*Ómiera*

Ja wiem o Elizie tyle, że podobno leciała na kase Gerarda. A siostra Elizy, Katlin (czy coś takiego xD) jest z Bobem, więc mam nadzieję, że nie jest taka sama jak jej siostra.

http://www.buzznet.com/www/search/photo … pagesubnav Boże :( Jacy oni są cudowną parą <Rozczula się> Widać, że się kochają i są szczęśliwi.

No proszę,a ja słyszałam,że Gee nie chciał iśc na czyjś ślub(Mikey'ego chyba),bo Elizka miała być.
Franky i Jamia są najśliczniejszą parą.Tacy uroczy są,widać,że się baaaardzo kochają :)

Mara napisał:

No proszę,a ja słyszałam,że Gee nie chciał iśc na czyjś ślub(Mikey'ego chyba),bo Elizka miała być.

O.o nie słyszałam o tym. Wiem, że Gee rozstał się z Elizą, bo podobno bardzo sobie wziął do serca tekst Famous Last Words, potem chyba okazało się, że Eliza leciała na jego kasę i popularność, więc Gerard się zdenerwował i na jakimś koncercie poprzekręcał teksty piosenek. W ogóle Elizy nigdy nie lubiłam, tzn. jak ja zaczęłam słuchać MCR to oni byli już w końcówce swojego związku, no ale mimo wszystko wydawała mi się taka wredna. Zresztą ona podobno oświadczyła się Gerardowi <WTF!> Od kiedy to kobieta się oświadcza :-|

No,dziwna jest.Ładna,ale z charakteru taka śmieszna.Jak kobieta może oświadczać się facetowi -.- Ja na miejscu Gee bym nią potrząsnęła.Dobrze,że teraz jest z Lyn,chociaż nie zachowuje się do końca normalnie.Na urodziny Lindsey wynajął dla niej małpkę z zoo O.o

Mara napisał:

Na urodziny Lindsey wynajął dla niej małpkę z zoo O.o

O jaa xD Nie wiedziałam o tym xD Hehe przynajmniej oryginalny jest :lol:

Ostatnio oglądałam wywiad z Lyn-Z. Jak tylko reporterka zaczęła pytać ją o związek z Gee, Lindsey nagle zaczęła się śmiać, cieszyć. Widać, że jest szczęśliwa. :)

Pansy napisał:

Mara napisał:

Na urodziny Lindsey wynajął dla niej małpkę z zoo O.o

O jaa xD Nie wiedziałam o tym xD Hehe przynajmniej oryginalny jest :lol:

No,nawet mam zdjęcie jak idzie z tym biednym zwierzęciem xD

http://photobucket.com/image/gerard%20w … gz.jpg?o=5

Jakoś dziwnie zaczął się ubierać,ale cóż,nie moja sprawa.Chyba faktycznie z Lindsey jest szczęśliwy:)

<Pada> No nie xD Gee to chyba jest w niej zakochany do szaleństwa skoro jej małpke na urodziny wynajął xD

I chyba wyłysiał od tego kombinowania co jej kupić na prezent,bo ma taki prześwit na tym zdjęciu xD
Teraz najbardziej lubię Jamię i Franczeskiego.Oni są tacy słodcy<Wzrusza się>

Też lubię najbardziej Jamie i Franka. Oni są tacy putaśni. Jamia jest taką zwykłą dziewczyną, Frank szalonym rockmanem :-D pasują do siebie xD
Ale najładniejsza wg mnie jest Alicia.

dzień dobry:D

mi również sie razem podobaja:D...sa tacy prawdziwi:D

a Lyn-Z uwielbiam(i jej zespół), wydaje mi sie że pasuja do siebie w sam raz:D

Witaj ;D Wreszcie ktoś nowy ;D

ja rowniez ich lubie, sa tacy prawdziwi jak sa razem:D
ale najbardziej lubie Lyn-Z (i jej zespoł MSI..)
wydaje mi sie ze z Gee pasuja do siebie:D

Cóż, Elizy nie lubiłam od początku. Ma piękne, duże oczy i coś zimnego w nich, wydawała mi się podejrzana. Natomiast LynZ nie jest może tak ładna jak ona, ale ma w sobie wbrew pozorom dużo ciepła, no i idealnie pasują do siebie z Gee. Jak sam mówił w którymś wywiadzie, uwielbia w niej to, że ona rozumie to, że on ma też swoją karierę i nigdy nie robi mu wyrzutów, gdy ten jeździ na wielomiesięczne trasy koncertowe. I mają piękną córeczkę ;) A tak wgl, w jaki sposób Gerard zerwał z Elizą? ;)
Frankiego i Jamię uwielbiam, wyglądają, jakby byli dla siebie stworzeni, i chyba coś w tym jest :D No i niedawno urodziły im się bliźniaczki! Chociaż nie wyobrażam sobie Franka jako ojca, przecież on sam jest takim duużym dzieckiem ;p
Ray'a wybranki nie znam, a do Mikey'owej  Alicii przekonuję się powoli, ona mi nie pasuje na żonę, wygląda trochę jak emo 16-nastka ;P No, a nie uważacie, że teraz Majkiego kolej na dziecko? Tylko on został ;D

moim zdaniem ze wszystkich partnerek Chemicznych, wyjątkowo przepadam za LynZ. Jest taka żywa, uśmiechnięta :D znosi czasowe wygłupy Gerarda 8-)  nie ma co, dziewczyna ma w sobie to coś :D