Na mnie mój brat mówi emo, a mama satanistka więc...
Ale generalnie to w mojej szafie są ciuchy we wszystkich kolorach, ale przeważa jednak czerń xD Różowych rzeczy nie mam, bo nie lubię tego koloru i nigdy nie założę nic różowego ("Nigdy nie mów nigdy" xD) Do niedawna tj. ponad roku temu dużo rzeczy miałam różówych <Gleba> no, ale chyba tyle co większość dziewczyn xDD
Generalnie lubię się ubierać na czarno, bo dobrze sie czuje w tym kolorze. Nie wyobrażam sobie nie mieć na sobie nic czarnego. Wtedy czuję się dziwnie...tak jakoś nieswojo.
Na co dzień ubieram zazwyczaj rurki (czarne, albo jeansy), do tego jakąś koszulkę/bluzkę, trampki, pasek z ćwiekami, kolczyki, rzemyk, pieszczochę, opaskę (kocham opaski do włosów xD) i...no chyba tyle.
Uwielbiam bluzki w czarno-szare paski i w ogóle w paski. Podobają mi się też takie spódnice-bojówki. Nie przepadam za japonkami, pantoflami no i generalnie to ja tylko trampki uwielbiam xD
Podsumowując: ciemne, wygodne, kobiece - to wszystko dla mnie xD

Nie mam jakiegoś określonego stylu,zresztą nie znoszę zaszufladkowywania.Ubieram się tak,żeby było wygodnie i żeby kolory do siebie pasowały,nigdy modnie,bo moda sucks.
Lubię ciemne ciuchy,najlepiej czarne lub fioletowe.Najczęściej noszę spodnie,rybaczki,ew.do połowy łydki,jeansy,nigdy rurki.Spódnice tylko przed kolano,podobaja mi się tzw.bombki,wzory mogą być,najbardziej lubię kropki.Sukienki bez żadnych koronek,falbanek,proste,najlepiej żeby odkrywały jak najwięcej(z racji pory roku)chociaż ostatnio podobają mi się z krótkim rękawem.Buty płaskie,najlepiej trampki,albo didasy,przymierzam się do zakupu glanów.Nie znoszę futerek,eleganckich koszul,spódnic do połowy łydki i spinek.

Pansy napisał:

Mara napisał:

(...) Lubię ciemne ciuchy,najlepiej czarne lub fioletowe. (...) Najczęściej noszę spodnie,rybaczki,ew.do połowy łydki,jeansy,nigdy rurki. (...)

O też lubię czarny i fioletowy Ale rurki kocham! Co prawda w życiu nie założyłabym rurek w kolorach tęczy, które ostatnio były bardzo modne, ale zwykłe jeansowe, albo czarne czemu nie.  Poza tym dobrze wyglądam w rurkach

Co do glanów też się przymierzam do kupna, ale nie mam na razie kaski xD

Ja nie chodzę w rurkach,bo nie mam figury,niestety.Ale jakbym miała jakieś kupić to tylko jeansowe,a nie kolorowe.Glany muszę,po prostu muszę sobie kupić!Do tego spódnicę w kratk,taką jaką ma LynZ i będzie gites!