Użytkownik
No więc...xD
Posiadam od grudnia i od grudnia przynajmniej raz dziennie muszę przesłuchać całe dvd2.^^
Offline
Użytkownik
no na The Black Parade Is Dead trochę trzeba poczekać... Yh.
Offline
Chloe napisał:
no na The Black Parade Is Dead trochę trzeba poczekać... Yh.
Niestety, a znając Chemików jeszcze ze dwa razy przełożą datę. A LOTMS owszem, posiadam, bardzo lubię, chociaż większości nie rozumiem^^. Niektóre rozdziały, że tak to nazwę, są naprawde fajne, np.Anti Rock and Roll:D
Offline
Pansy napisał:
no ale wiadomo nie ma to jak własne wydanie na półeczce haha^^
W moim przypadku na stojaczku xP Od LOTMS zaczęła się moja przygoda z Three Cheers. Fajnie, że jest coś takiego, tylko szkoda, że bez napisów:(Ja dostałam na gwiazdkę*__*
Offline
Haha^^ xD Może być stojaczek xD Kurde ja będę molestować rodziców o LOTMS! No faktycznie szkoda, że nie ma napisów, ale kiedy wydawali to DVD to nie byli jeszcze tacy sławni, żeby dodawać napisy w wszystkich językach haha^^ xD A już na pewno nie z polskimi literami...
Offline
xD No w sumie nie byli. Molestuj rodziców, molestuj, a nie pożałujesz! xD Widziałaś na youtube ten fragment o Warped Tour(gwoli wyjaśnienia:pijactwie starszego Way'a)? Za dużo mamy wymyślnych liter, gdybyśmy mieli mniej dziwnych literek, byłoby łatwiej<focha się>
Offline
Widziałam...ah ten Łej...dobrze, że już z tym skończył.
Haha^^ a z tymi literami się zgodzę xD Na cholerę ich tyle? <haha>
A nie jestem pewna czy to było na LOTMS, ale widziałam na YouTube taki fragment jak don Gerardo śpiewa haha, a za chwile mu gacie zleciały <haha> Jaka siara hehe xDD
Offline
No, to to xP Siarka, ale przynajmniej fanki wiedza jakie nosi bokserki^^ Ale on jest śmieszny, potem się tłumaczył, że to damski krój i dlatego mu spadły. Było jeszcze coś takiego, że spadł z krawężnika xD
Offline
Użytkownik
Ja jeszcze nie posiadam LOTMS, ale zamierzam. Także bede musiała trochę pomolestować rodziców. Na YT oglądałam tylko 4 party z LOTMS (oczywiście z wielkim bananem na twarzy ). Dla mnie ta scena z bokserkami, na początku wydawała mi się całkiem zabawna, a potem trochę... żałosna... :/ A co do tego krawężnika... On po prostu stał mu na drodze (krawężnik na drodze pijanego Gee).
Offline