Użytkownik
Według mnie MCR to jest cos zmieszanego z punk-rockiem i emo. Ale czyste emo to raczej nie jest. Czyste emo to Silverstein albo Alesana a to trochę się różni. To moje zdanie.
Offline
A ja się nie znam na gatunkach muzycznych i nie powiem Wam jaki gatunek MCR gra wg mnie. Podoba mi się to co tworzą i już i nie interesuje mnie co to jest :P Ważne, że nie techno <Gleba> . No ale na pewno jakiś rodzaj rocka, bo na punk to mi nie pasuje za bardzo, no ale mówiłam już, że się nie znam
Offline
Ostatnia płyta jeszcze trochę pod emo podchodzi.No,ale jak wszyscy wiemy,MCR emo nigdy nie było i nie jest.
Offline
Mara ja mam takie samo zdanie jak ty.:P Tylko ja uważam,ze może troszke MCR jest emo ale tak troszke
Offline